Nawet w tak pustym i nieprzyjaznym kraju jak Assuan jest takie miejsce, gdzie nie pamięta się o grozie i nieprzyjemnej atmosferze panującej na zewnątrz. Tym miejscem jest słynna Gospoda u Kapitana Jack'a. Rumu i innych alkoholi jest tu pod dostatkiem a i zawsze znajdzie się też pyszna, ciepła strawa dla  zbłąkanych wędrowców oraz przytulny pokój. Właścicielem gospody jest Konrad Heavymetal, a jego pomocnikiem i zastępcą Bezyl Rybieoko., zwany tez Śmierdzącą Skarpetą. Sa to uczciwi, pracowici i przyjaźni ludzie. Powiada się także, że Konrad nie potrafi nikomu odmówić szklaneczki rumu, więc zawsze ma czerwone policzki i nos z powodu upojenia alkoholowego. Bezyl natomiast jest, jak do zwie jego szef, artystą diabelskim, gdyż nikt tak jak on nie potrafi grać na instrumentach, tańczyć i śpiewać. Bezyl ma długie czarne włosy (nosi je na złość Konradowi) i mocno zielone oczy. Wiele kobiet przychodzi do gospody tylko dla niego.
Gospoda u Kapitana Jack'a mieści się w dużm, czteropiętrowym budynku. Na jego przedniej ścianie wisi drewniana tabliczka, na której narysowana jest podobizna pradziadka Konrada - Kapitana Jack'a. Do środka prowadzą duże drewniane drzwi. Postawiono tu wiele stolików, a przy każdym z nich stoją cztery krzesła. Jednakże największą atrakcją  inżynierska w gospodzie są żyrandole. Stworzone są one z trzech różnej wielkości kół od wozu oraz pustych butelek po rumie i świec.  ''Niby nic drogiego, a jednak coś wspaniałego" - mówi o nich Konrad. Gospoda nie jest jakoś specjalnie zdobiona. Na niektórych ścianach wiszą mapy oraz (podarowane gospodarzowi przez wdzięcznych klientów) malowidła.