div#facebook { position: fixed; right: 10px; top: 10px; width: 32px; }
Popularna wśród rybaków tawerna znajdująca się w Dokach, do której witają oni zaraz po pracy, by zwilżyć gardła i pokłócić się z kompanami o to, czyja ryba była większa. Jest to nieduża, drewniana chata, oparta o szarą skalną płytę. Nie można powiedzieć, że jest tam przytulnie - wszędzie wala się brud, naczynia są wyszczerbione i niedomyte, powietrze zatrute jest dymem z fajek, a strawa niezbyt smaczna. Mimo to, zawsze - a szczególnie wieczorem - jest tam tłum rybaków, którzy uważają spotykanie się w tym miejscu za tradycję. Dlatego jeśli szukasz jakiegoś rybaka, a nie wiesz, gdzie zacząć, wpierw udaj się do Szczerbatego Kielicha.
Offline