Wulkan leży nieopodal Gór Kajatu oraz Gór Omicidiorra, jednakże nie jest zaliczany do żadnego z tych pasm. Prawdopodobnie kiedyś wokół niego rozpościerały się piękne, tętniące życiem łąki, jednakże liczne erupcje sprawiły,  że w tej okolicy nie przerwała żadna żywa istota i to właśnie Candavar, a raczej wydostający się z niego pył wulkaniczny, jest główną przyczyna powstania skalistej pustyni. 
Candavar jest nieco wyższy niż Porius (Szczyt Grozy), znajdujący się w paśmie Gór Kajatu i jest wulkanem czynnym. Codziennie wydobywają się z niego ogromne ilości lawy, która spływa po jego stokach i pyłów wulkanicznych, co ma wpływ na panoramę Assuanu. W jego pobliżu nigdy nie świeci słońce, a więc, co za tym idzie, panuje tu wieczny mrok oraz nie ma tu sympatycznych, jeżeli w ogóle o nich można mówić, warunków do życia. W każdym razie Wulkan Candavar jest bardzo pięknym i niebezpiecznym tworem natury.