div#facebook { position: fixed; right: 10px; top: 10px; width: 32px; }

Ogłoszenie

!!!!! UWAGA !!!!!
Ogłaszamy wszem i wobec powrót na dawne forum Everold. Jest wygodniejsze i bardziej rozbudowane, czekają tam też na Was nowości. Prosimy o przeniesienie tam swoich KP i uzupełnienie ich w jedną nową rzecz (szczegóły we wzorze KP). Nowe forum: KLIK
!!!!! UWAGA !!!!!

  • Index
  •  » Las Byon
  •  » [Przygoda, tylko Sophie i Everis] Krummia

#46 16-11-11 19:10:14

 Kuri-kun

Weteran

33817022
Skąd: Wa-wa
Zarejestrowany: 25-09-11
Posty: 119
Rasa: Człowiek
Profesja: Najemnik
Złoto: Brak
Doświadczenie (PD): 40
Poziom: 2

Re: [Przygoda, tylko Sophie i Everis] Krummia

Odpowiedziało Ci tylko parsknięcie śmiechem. Po chwili jednak Askelaad powiedział powoli:
-Przyczyniłaś się do śmierci wielu ludzi... Dziesiątek? Setek? Nieważne, ja za to wysłałem kiedyś na śmierć całą armię, 40 000 ludzi... I to z wiedzą, że nie wrócą... Rozumiem mniej więcej co cię dręczy, mnie podobne myśli dręczyły lata temu, ale to z czasem przechodzi... Z czasem nie przejmujesz się już losem tych, którzy przez ciebie zginęli. Co do jego losów, jak go nie potrzebujesz, to go zostawimy, chyba nie myślałaś, że go zabijemy. Zabijanie ludzi jest może i rozluźniające, ale tylko w tedy, gdy ma sens. Jutro wyruszamy, gdzieś na zachód, tam nas jeszcze nie było, jak chcesz, to coś z nim zrób, jak nie, zostaw, tylko się go wywali na dwór, bo chatę zajmuje.
Herszt wziął jeszcze kawałek mięsa, który wcześniej mu zabrałaś, i wepchnął go do ust. Szybko przeżuł, i przełknął, po czym powiedział już jakby sam do siebie:
-Taa... z czasem przechodzi...


----->Kurios Kalvadores<-----

Umiejętności:
Główne:
-Pisanie i czytanie -(max)
-Rzemieślnictwo -podstawowy
Społeczne:
-Zastraszanie -podstawowy
Bojowe:
-Parowanie ciosów -podstawowy, zaawansowany(max)
-Walka mieczem- podstawowy, zaawansowany(max)

Ekwipunek:
Ubiór:
-Lekka zbroja skórzana, obwinięta pasem
-Nowe buty z grubą podeszwą
-Nowy prosty hełm z nochalem
-Nowe rękawice skórzane
Broń:
-Szeroki miecz półtoraręczny
-Nóż z robioną ręcznie rękojeścią
-Prosty łuk
-Kołczan pełen strzał zapalających (100)
Plecak:
-Krzesiwo.
Sakiewka: 310 sztuk złota

Offline

 

#47 16-11-11 19:46:32

Sophie

Weteran

5928711
Zarejestrowany: 29-11-10
Posty: 451
Rasa: Ludzie
Profesja: Mag

Re: [Przygoda, tylko Sophie i Everis] Krummia

Uśmiechnęła się szeroko, patrząc na herszta. Polubiła go, a to naprawdę rzadko się zdarza. Ona, samotniczka, czuła, że przywiąże się do tej bandy. Zawsze tego unikała, ale ci pijani, nie umiejący śpiewać, plądrujący, gwałcący i podpalający sprawiali, że nie mogła się nie śmiać. Gdy tylko wspomniał o śpiącym nieznajomym, jej twarz nabrała poważnego wyrazu.
- Jutro? Ale wieczorem, na noc, tak? - zapytała, patrząc mu w oczy. - Nie mogę go zostawić. Nie wiem, czy zdajesz sobie sprawę z tego, co się dzieje z człowiekiem, któremu roztrzaskano energię. - mówiła, marszcząc brwi. - W każdym bądź razie, przez kilka najbliższych dni nie będzie w stanie robić nic z tych rzeczy, które wymagają dużego wysiłku fizycznego, jak i psychicznego. Chcę iść z wami, ale nie zostawię go... Cholera jasna, niech to szlag trafi te moje pierdołowate zasady... - przeklęła, po czym zaśmiała się. Spojrzała w stronę pozostałych mężczyzn. - Jeśli nie masz nic przeciwko, to chciałabym się do nich dosiąść. Wypadałoby poznać towarzystwo...


Pierwsze Prawo Sophie:

Szanse powodzenia akcji oraz przeżycia danego gracza płci męskiej podczas misji prowadzonej przez Sophie jest wprostproporcjonalne do długości włosów postaci owego gracza.

Osiągnięcia:

http://rookie.pl/images/awards/medal.gif http://img.informer.com/icons/png/32/1862/1862299.png http://t3.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcRkZCIkaWdgMWZiBJPp-h01YoRXyn4eRzR85l_pxdayJN_JaGeN http://www.timelesstins.com/Images/Layout/Menu-Icons/Heart.png

Offline

 

#48 16-11-11 20:01:51

 Kuri-kun

Weteran

33817022
Skąd: Wa-wa
Zarejestrowany: 25-09-11
Posty: 119
Rasa: Człowiek
Profesja: Najemnik
Złoto: Brak
Doświadczenie (PD): 40
Poziom: 2

Re: [Przygoda, tylko Sophie i Everis] Krummia

-Heh... na magii się nie znam, ale oczywiście nie mogę powiedzieć, że jej nie doceniam. Zrobisz z nim co chcesz, teraz jest twój. Jeżeli chcesz ich poznać, to ostrzegam, to banda nieokiełznanych dzikusów, choć jak już mówiłem, krzywdy ci nie zrobią. Ale jak już gadamy o moich ludziach, to uważaj, jest taki jeden niemiły... stoi teraz na straży, zaraz po mnie chyba najlepszy w bandzie, nie słucha się nawet mnie, nazywa się Thorffin, od razu będziesz wiedziała, że to on, ale zobaczysz go zapewne rano jak się będziemy zbierać. Jako że wiesz już, jak nazywa się Bjorn, najlepiej z nim zacznij rozmowę, tym bardziej, że jest trzeci w naszej hierarchii, po mnie, i moim  synu. On cię ze wszystkimi zapozna. No a ja idę spać, starość nie radość.
Askelaad nie czekał nawet na twoją odpowiedź, tylko wstał, i poszedł do chaty. Zamknął za sobą drzwi. Ciągle trzymałaś w ręku nóż, który ci podarował...


----->Kurios Kalvadores<-----

Umiejętności:
Główne:
-Pisanie i czytanie -(max)
-Rzemieślnictwo -podstawowy
Społeczne:
-Zastraszanie -podstawowy
Bojowe:
-Parowanie ciosów -podstawowy, zaawansowany(max)
-Walka mieczem- podstawowy, zaawansowany(max)

Ekwipunek:
Ubiór:
-Lekka zbroja skórzana, obwinięta pasem
-Nowe buty z grubą podeszwą
-Nowy prosty hełm z nochalem
-Nowe rękawice skórzane
Broń:
-Szeroki miecz półtoraręczny
-Nóż z robioną ręcznie rękojeścią
-Prosty łuk
-Kołczan pełen strzał zapalających (100)
Plecak:
-Krzesiwo.
Sakiewka: 310 sztuk złota

Offline

 

#49 16-11-11 20:32:10

Sophie

Weteran

5928711
Zarejestrowany: 29-11-10
Posty: 451
Rasa: Ludzie
Profesja: Mag

Re: [Przygoda, tylko Sophie i Everis] Krummia

- Dobranoc. - powiedziała z uśmiechem do odchodzącego mężczyzny. Nóż, który trzymała w dłoni, dopiero teraz jej zaciążył, właściwie to w tej chwili zauważyła, że znalazł się w jej dłoni. Przyglądała mu się chwilę, po czym wytarła o trawę i wsunęła go obok ukrytego w bucie sztyletu. Westchnęła lekko i podeszła do mężczyzn.
- Mogę się dosiąść? - zapytała Bjorna. Przyglądała się jego twarzy, dokładnie ją badając, wcześniej bowiem nie miała okazji. To, co zdarzyło się przed kilkoma godzinami wydawało jej się już nieistniejące. Jedynym dowodem na całą tę walkę był poszkodowany nieznajomy.
- Może przedstawił byś mnie towarzystwu? - zapytała, rozglądając się z uroczym uśmiechem po bandytach.


Pierwsze Prawo Sophie:

Szanse powodzenia akcji oraz przeżycia danego gracza płci męskiej podczas misji prowadzonej przez Sophie jest wprostproporcjonalne do długości włosów postaci owego gracza.

Osiągnięcia:

http://rookie.pl/images/awards/medal.gif http://img.informer.com/icons/png/32/1862/1862299.png http://t3.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcRkZCIkaWdgMWZiBJPp-h01YoRXyn4eRzR85l_pxdayJN_JaGeN http://www.timelesstins.com/Images/Layout/Menu-Icons/Heart.png

Offline

 

#50 16-11-11 21:17:23

 Kuri-kun

Weteran

33817022
Skąd: Wa-wa
Zarejestrowany: 25-09-11
Posty: 119
Rasa: Człowiek
Profesja: Najemnik
Złoto: Brak
Doświadczenie (PD): 40
Poziom: 2

Re: [Przygoda, tylko Sophie i Everis] Krummia

Bjorn, jak to Bjorn. Niczym szczególnym się nie wyróżniał. Kwadratowa, osmolona twarz, zarośnięta ze wszystkich stron. Choć, jedna cecha była u niego widoczna z daleka. A raczej niewidoczna. Miał tyle mięśni na karku, że nie było widać u niego szyi. Zupełnie, jakby głowa wyrastała bezpośrednio z ramion.
-Jasne! -powiedział, i zrobił miejsce tuż przy sobie. -Mnie, Askelaada, i Sianna już znasz, ten tu nieprzytomny śpiewak to Hor, a dalej mamy Iana, Marda, Slera, oraz Manlora. -Mówiąc to Bjorn pokazywał po kolei na następnych członków bandy. -Na straży stoją jeszcze Yadang, Ucho (swoją drogą gość ma cholernie dobry słuch, mimo, że tu rozmawiamy, a on jest jakiś kilometr od nas, nie zdziwiłbym się, jakby nas słyszał), oraz jeden nieprzyjemny jegomość Thorffin. Nie mamy co o sobie mówić, od urodzenia byliśmy rozbójnikami, może poza Thorffinem, no i nie do końca wiemy jak to jest z szefem, i Siannem. Ale biorąc pod uwagę, jaki szef ma sygnet, to raczej jest wysoko urodzony. Wiemy tylko, że kiedyś wysłał na śmierć jakąś armię, ale nic więcej o sobie nie mówił. Coś jeszcze chcesz wiedzieć?
Mimo, że Bjorn zajął się rozmową z tobą, reszt bandy nadal się bawiła. Manlor akurat chwalił się jak to sam zabił 2 trolle, ale chyba nikt mu nie wierzył...


----->Kurios Kalvadores<-----

Umiejętności:
Główne:
-Pisanie i czytanie -(max)
-Rzemieślnictwo -podstawowy
Społeczne:
-Zastraszanie -podstawowy
Bojowe:
-Parowanie ciosów -podstawowy, zaawansowany(max)
-Walka mieczem- podstawowy, zaawansowany(max)

Ekwipunek:
Ubiór:
-Lekka zbroja skórzana, obwinięta pasem
-Nowe buty z grubą podeszwą
-Nowy prosty hełm z nochalem
-Nowe rękawice skórzane
Broń:
-Szeroki miecz półtoraręczny
-Nóż z robioną ręcznie rękojeścią
-Prosty łuk
-Kołczan pełen strzał zapalających (100)
Plecak:
-Krzesiwo.
Sakiewka: 310 sztuk złota

Offline

 

#51 16-11-11 21:28:29

Sophie

Weteran

5928711
Zarejestrowany: 29-11-10
Posty: 451
Rasa: Ludzie
Profesja: Mag

Re: [Przygoda, tylko Sophie i Everis] Krummia

Sophie powtarzała szeptem imiona, wodząc wzrokiem za przypisywanymi im twarzami. Cóż, nie miała pamięci do imion, więc będzie ciężko i zabawie. Nie co zmartwił ją ten gość, niejaki Thorffin, lecz nie miała ochoty teraz o nim rozmyślać. Zbyt wiele działo się w jej głowie, dlatego chciała pozbyć się tych wszystkich złych myśli.
- Mam nadzieję, że nie macie mi za że jestem kobietą? - zapytała z uśmiechem na twarzy. - Mimo małych różnic miedzy nami, to i ja lubię bawić się tak, jak wy. Chociaż... - udała zamyślenie. - Nie wlewajcie we mnie za dużo trunków, nie mam aż takiego wyćwiczenia jak wy. - zaśmiała się. - I... - urwała, wpatrując się w ogień. - Można wam ufać? - zapytała, przenosząc wzrok na oczy Bjorna. Wiadomo, co innego mówi szef, inne prawdą może być. -Wiesz, co mam na myśli... - zerknęła na ułamek sekundy na swój dekolt.


Pierwsze Prawo Sophie:

Szanse powodzenia akcji oraz przeżycia danego gracza płci męskiej podczas misji prowadzonej przez Sophie jest wprostproporcjonalne do długości włosów postaci owego gracza.

Osiągnięcia:

http://rookie.pl/images/awards/medal.gif http://img.informer.com/icons/png/32/1862/1862299.png http://t3.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcRkZCIkaWdgMWZiBJPp-h01YoRXyn4eRzR85l_pxdayJN_JaGeN http://www.timelesstins.com/Images/Layout/Menu-Icons/Heart.png

Offline

 

#52 16-11-11 21:46:26

 Kuri-kun

Weteran

33817022
Skąd: Wa-wa
Zarejestrowany: 25-09-11
Posty: 119
Rasa: Człowiek
Profesja: Najemnik
Złoto: Brak
Doświadczenie (PD): 40
Poziom: 2

Re: [Przygoda, tylko Sophie i Everis] Krummia

Bjorna trochę poniosło, bo spojrzał tam gdzie ty, ale szybko podniósł wzrok.
-Nie, no nie masz się o co martwić, nawet jak ktoś o czymś takim pomyśli, to szef go zabije. Może jest niewiele lepiej od nas wychowany, ale swoje zasady ma. A to, że jesteś kobietą nam nie przeszkadza, o ile nas nie wykiwasz, faceta byśmy po prostu zabili, ale jeżeli zrobisz coś na szkodę bandy, i uznamy twoją winę, czeka cię coś gorszego od śmierci... Nie, nie żartuję, dla zdrajców mamy wysokie kary. -Bjorn sięgnął po duży dzban wina -Jak chcesz, abyśmy cię pełnoprawnie uznali zasłuż sobie na to -powiedział, dając ci dzban, i uśmiechając się przyjaźnie.


----->Kurios Kalvadores<-----

Umiejętności:
Główne:
-Pisanie i czytanie -(max)
-Rzemieślnictwo -podstawowy
Społeczne:
-Zastraszanie -podstawowy
Bojowe:
-Parowanie ciosów -podstawowy, zaawansowany(max)
-Walka mieczem- podstawowy, zaawansowany(max)

Ekwipunek:
Ubiór:
-Lekka zbroja skórzana, obwinięta pasem
-Nowe buty z grubą podeszwą
-Nowy prosty hełm z nochalem
-Nowe rękawice skórzane
Broń:
-Szeroki miecz półtoraręczny
-Nóż z robioną ręcznie rękojeścią
-Prosty łuk
-Kołczan pełen strzał zapalających (100)
Plecak:
-Krzesiwo.
Sakiewka: 310 sztuk złota

Offline

 

#53 16-11-11 22:06:46

Sophie

Weteran

5928711
Zarejestrowany: 29-11-10
Posty: 451
Rasa: Ludzie
Profesja: Mag

Re: [Przygoda, tylko Sophie i Everis] Krummia

- A nie mówiłam! Już teraz chcecie mnie upić! - zaśmiała się i spojrzała z wyrzutem na Bjorna. Po chwili jednak jej twarz rozchmurzyła się. Sięgnęła po dzban, przechyliła go i wzięła kilka naprawdę dużych łyków. Gdy oderwała od niego usta, skrzywiła się nieco, oddała go mężczyźnie i wstała.
- A teraz opuszczę was, zanim mnie powali. Miłej zabawy! - powiedziała głośniej, uśmiechając się do bandytów i nie czekając na żadne zaczepki, ruszyła w stronę  domu, gdzie zanieśli nieznajomego. Nie miała z tym problemów, gdyż doskonale widziała w ciemności nocy. Czuła, jak ciepło z żołądka rozchodzi się po całym jej ciele...
Otworzyła drzwi i odszukała sylwetki nieprzytomnego. Leżał na gołej, zimnej podłodze. Oni chyba zwariowali! Nie można doprowadzić do wychłodzenia jego organizmu, a w tym stanie może to nastąpić kilkakrotnie szybciej!
Weszła do środka i zamknęła drzwi. Ucieszyła się, gdy jej wzrok natknął się na jakieś szmaty rzucone w kąt pomieszczenia. Od razu ruszyła w ich stronę i, starając się jak najszybciej wszystko zrobić, złożyła je i ułożyła z nich bardzo marną imitację bardzo marnego legowiska bardzo marnego zwierzęcia. Zawsze coś! Ułożyła je obok mężczyzny, po czym przetoczyła go na nie. Najbardziej trzeba chronić tyłek, kręgosłup, kark i głowę...
Największym kawałkiem, zapewne w dalekiej przeszłości to coś było kocem, przykryła nieznajomego. Sama zaś usiadła przy nim, opierając się o ścianę i podnosząc jego głowę, by móc wsunąć pod nią uda. Nic więcej już zrobić nie mogła. Nie bała się, że może zginąć we śnie. Po pierwsze, sen ma bardzo czujny, po drugie, i tak obudzi się wcześniej od nieprzytomnego.
Zamknęła oczy...


Pierwsze Prawo Sophie:

Szanse powodzenia akcji oraz przeżycia danego gracza płci męskiej podczas misji prowadzonej przez Sophie jest wprostproporcjonalne do długości włosów postaci owego gracza.

Osiągnięcia:

http://rookie.pl/images/awards/medal.gif http://img.informer.com/icons/png/32/1862/1862299.png http://t3.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcRkZCIkaWdgMWZiBJPp-h01YoRXyn4eRzR85l_pxdayJN_JaGeN http://www.timelesstins.com/Images/Layout/Menu-Icons/Heart.png

Offline

 

#54 16-11-11 22:20:21

 Kuri-kun

Weteran

33817022
Skąd: Wa-wa
Zarejestrowany: 25-09-11
Posty: 119
Rasa: Człowiek
Profesja: Najemnik
Złoto: Brak
Doświadczenie (PD): 40
Poziom: 2

Re: [Przygoda, tylko Sophie i Everis] Krummia

Gdy odchodziłaś słyszałaś krzyki pijanych członków bandy:
-Co!? Tylko tyle? Już my ją wytrenujemy! Hahahaha!!!

***

Zasnęłaś dosyć szybko. Może to przez wino? Tak, czy inaczej w nocy budziłaś się parę razy, ale znowu szybko zasypiałaś. Nie pamiętasz, żeby cokolwiek ci się śniło, jedyne, co wiesz na pewno, to to, że to wino musiało być naprawdę mocne.

Obudziłaś się kolejny raz. Tym razem wiedziałaś, że jest ranek, poinformował cię o tym śpiew ptaków, oraz... chłód metalu na szyi. Szybko otworzyłaś oczy, przerażona, że ktoś próbuje ci coś zrobić. Ujrzałaś przed sobą dziecko. Kilkunastoletni chłopak, o długich, jasnych włosach. Ubrany był w skórzane, stare ubranie. To on przystawił ci nóż do szyi.
-Kim jesteś? -spytał. -Co tu robisz, i skąd się tu wzięłaś?


----->Kurios Kalvadores<-----

Umiejętności:
Główne:
-Pisanie i czytanie -(max)
-Rzemieślnictwo -podstawowy
Społeczne:
-Zastraszanie -podstawowy
Bojowe:
-Parowanie ciosów -podstawowy, zaawansowany(max)
-Walka mieczem- podstawowy, zaawansowany(max)

Ekwipunek:
Ubiór:
-Lekka zbroja skórzana, obwinięta pasem
-Nowe buty z grubą podeszwą
-Nowy prosty hełm z nochalem
-Nowe rękawice skórzane
Broń:
-Szeroki miecz półtoraręczny
-Nóż z robioną ręcznie rękojeścią
-Prosty łuk
-Kołczan pełen strzał zapalających (100)
Plecak:
-Krzesiwo.
Sakiewka: 310 sztuk złota

Offline

 

#55 16-11-11 22:25:59

Sophie

Weteran

5928711
Zarejestrowany: 29-11-10
Posty: 451
Rasa: Ludzie
Profesja: Mag

Re: [Przygoda, tylko Sophie i Everis] Krummia

Wystraszyła się nie na żarty, gdy poczuła znajomy już je chłód metalu na szyi. Nie ruszyła się, czują ciężar głowy nieznajomego na nogach. Spojrzała na dziecięcą buźkę i chciała się uśmiechnąć. Powstrzymała się jednak wiedząc, że to mogłoby urazić dumę młodego wojownika.
- Jestem Luna. - odpowiedziała. - Tak się złożyło, że napotkałam twoich znajomych w lesie razem z tym mężczyzną. Pokonałam go, w zamian mogłam zostać z wami. A teraz to spałam. - wyjaśniłą wszystko z kamienną twarzą.
- A Ty jesteś...?


Pierwsze Prawo Sophie:

Szanse powodzenia akcji oraz przeżycia danego gracza płci męskiej podczas misji prowadzonej przez Sophie jest wprostproporcjonalne do długości włosów postaci owego gracza.

Osiągnięcia:

http://rookie.pl/images/awards/medal.gif http://img.informer.com/icons/png/32/1862/1862299.png http://t3.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcRkZCIkaWdgMWZiBJPp-h01YoRXyn4eRzR85l_pxdayJN_JaGeN http://www.timelesstins.com/Images/Layout/Menu-Icons/Heart.png

Offline

 

#56 16-11-11 22:31:45

 Kuri-kun

Weteran

33817022
Skąd: Wa-wa
Zarejestrowany: 25-09-11
Posty: 119
Rasa: Człowiek
Profesja: Najemnik
Złoto: Brak
Doświadczenie (PD): 40
Poziom: 2

Re: [Przygoda, tylko Sophie i Everis] Krummia

Młodzieniec popatrzył na ciebie.
-Ten idiota Askelaad wziął kobietę do bandy? -spytał jakby sam siebie. Spojrzał na leżącego na ziemi Everisa. Zamyślił się chwilę, po czym schował nóż, odwrócił się, i poszedł w stronę wyjścia. Zanim wyszedł powiedział:
-Thorffin.
Zatrzasnął za sobą drzwiami tak mocno, że Everis przebudził się na chwilę, ale natychmiast zasnął znowu //nie dam ci popisać :P //.

Więc to był Thorffin, najlepszy zaraz po Askelaadzie... aż nie chciało się wierzyć.


----->Kurios Kalvadores<-----

Umiejętności:
Główne:
-Pisanie i czytanie -(max)
-Rzemieślnictwo -podstawowy
Społeczne:
-Zastraszanie -podstawowy
Bojowe:
-Parowanie ciosów -podstawowy, zaawansowany(max)
-Walka mieczem- podstawowy, zaawansowany(max)

Ekwipunek:
Ubiór:
-Lekka zbroja skórzana, obwinięta pasem
-Nowe buty z grubą podeszwą
-Nowy prosty hełm z nochalem
-Nowe rękawice skórzane
Broń:
-Szeroki miecz półtoraręczny
-Nóż z robioną ręcznie rękojeścią
-Prosty łuk
-Kołczan pełen strzał zapalających (100)
Plecak:
-Krzesiwo.
Sakiewka: 310 sztuk złota

Offline

 
  • Index
  •  » Las Byon
  •  » [Przygoda, tylko Sophie i Everis] Krummia
http://www.everold.pun.pl/viewtopic.php?id=240

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
ciekawa historia